ISBN: | 978-83-8008-884-9 / 9788380088849 |
Seria wydawnicza: | Lato koloru wiśni |
Przekład: | Emilia Kledzik |
Wydawca: | Media Rodzina |
Format: | 135 x 205 mm |
Liczba stron: | 448 |
Rodzaj oprawy: | miękka |
Wiosna koloru słońca to trzecia z kolei (po Lecie koloru wiśni i Zimie koloru turkusu) część historii o burzliwej miłości Emely i Elyasa spisanej w powieści Cariny Bartch dla młodych dorosłych (young adult).
Mogłoby się wydawać, że najtrudniejsze już za nimi – wyznali sobie miłość i zdecydowali, że chcą być razem. Nic jednak bardziej mylnego: na drodze zakochanych wyrastają kolejne przeszkody. Jak ułożą się pierwsze miesiące ich związku? Czy będą umieli sobie bezgranicznie zaufać? Jak przyjaciele zareagują na szczęście Emely i Elyasa? Powieść iskrzy się dowcipnymi pojedynkami słownymi i bliskością tej pary młodych ludzi.
Fani powieści Cariny Bartsch i tym razem z pewnością nie będą zawiedzeni!
Przed przeczytaniem powieści „Wiosna koloru słońca”, koniecznie poznaj część pierwszą, czyli „Lato koloru wiśni”, a następnie drugą – „Zimę koloru turkusu”.
Lekkie love story utrzymane w konwencji romansu akademickiego. Emely, obdarzona odrobinę sarkastycznym poczuciem humoru studentka literaturoznawstwa, szczerze cieszy się z przeprowadzki jej najlepszej przyjaciółki do Berlina. Nie wie jeszcze jednak, że szalona Alex zamierza zamieszkać w mieszkaniu swojego brata, przystojnego, szmaragdowookiego bruneta. To nie będzie dla Emely miła niespodzianka, bowiem łączą ją z Elyasem niemile wspomnienia. Na szczęście wkrótce dziewczyna otrzyma romantyczny mail od tajemniczego wielbiciela…
Carina Bartsch pracuje obecnie nad kolejnymi książkami, ale nie wyklucza, że wróci jeszcze do historii Emely i Elyasa. Sugeruje też, że ma już kilka pomysłów na „Jesień koloru…”. Opowiada o tym w wywiadzie, który można przeczytać na portalu Niestatystyczny.pl. Serdecznie zachęcamy do jego lektury. Autorka opowiada w nim także o tym, czym zaskoczyli ją bohaterowie, dlaczego akurat Mustang Shelby GT to ukochane auto Elyasa oraz co Emely odziedziczyła po niej samej.